Od niedawna bank ING oferuje usługę płatności zbliżeniowych już bez użycia specjalnej karty SIM w sieci Orange.
Teram mamy prawdziwe płatności wykorzystujące NFC w telefonie.
Ponieważ jestem wieloletnim klientem owego banku a za razem nie przepadam za noszeniem w portfelu więcej jak 2-3 banknoty, zawsze mam problemy z drobnymi. Idealnym rozwiązaniem na to są płatności zbliżeniowe, które z dnia na dzień się rozwijają. Przetestowałem wszelkie karty i zbliżaki od ING ale skoro w końcu jest opcja płacenia telefonem to również musiałem sprawdzić.
Na stronie ING znajdziemy informacje, że do poprawnego działania usługi konieczne są jedynie: telefon z NFC oraz najnowsza wersja aplikacji Moje ING. Tak więc zainstalowałem aplikację i według instrukcji wszedłem na rachunek aby dodać kartę, ale niestety nie miałem takiej możliwości. Po wielu próbach i kilku wiadomościach do supportu ING stwierdziłem, że nie działa i tyle. W końcu i tak traktowałem to jako ciekawostkę, więc skoro nie działa to płakać z tego powodu nie będę.
Dzisiaj jednak wróciłem do tematu i bez problemu aktywowałem usługę. Okazuje się, że jak w przypadku wszelkich płatności telefonem kłócą się one z dostępem do ROOTa.
Na szczęście system detekcji nie jest zbyt zaawansowany i da się go oszukać prostą aplikacją RootCloak, która skutecznie blokuje wykrywanie dostępu do ROOTa przez inne aplikacje. Wystarczy zainstalować moduł, dodać Moje ING do listy aplikacji i już możemy aktywować płatności zbliżeniowe w naszym telefonie. Do poprawnego działania RootCloak konieczna jest instalacja Xposed Framework.
Jeżeli jednak nadal nie wiecie jak to zrobić a chcielibyście przetestować nową usługę od ING, zapraszamy do naszego serwisu na ulicy Galla 9 lub sklepu na Wolskiej 2b a my całą modyfikację wykonamy za Was.
Zapraszamy, E11 MT-Lab
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz